No więc tak: ustawiony czas grzania 30 minut, jak włączam pilotem, to czasem grzeje te 30 minut, a czasem wyłącza się chwilę po odpaleniu auta (czyli kilka minut od włączenia). Nie ma znaczenia czy auto jest już do tego czasu nagrzane, czy zimne. Nie jest to też z całą pewnością kwestia rozładowania akumulatora. Jak po niespodziewanym automatycznym wyłączeniu włączę przyciskiem wewnątrz, działa jak należy.
No więc tak: ustawiony czas grzania 30 minut, jak włączam pilotem, to czasem grzeje te 30 minut, a czasem wyłącza się chwilę po odpaleniu auta (czyli kilka minut od włączenia). Nie ma znaczenia czy auto jest już do tego czasu nagrzane, czy zimne. Nie jest to też z całą pewnością kwestia rozładowania akumulatora. Jak po niespodziewanym automatycznym wyłączeniu włączę przyciskiem wewnątrz, działa jak należy.
Ktoś, coś, jakieś doświadczenia, pomysły?
Z góry dzięki
Powody wyłączenia webasto (o ile dobrze pamiętam, może ktoś poprawi/uzupełni):
- rozładowany akumulator (po odpaleniu auta to już raczej odpada)
- zbyt niski poziom paliwa (na rezerwie webasto chyba wcale nie powinno palić)
- nagrzanie płynu w układzie chłodzenia do 50C
- uzyskanie zadanej temperatury wewnątrz
No właśnie, żaden z opisanych nie został spełniony.
Uściślając, nagrzanie płynu do 50 stopni nie wyłącza webasto, tylko uruchamia nadmuch ciepłego powietrza do kabiny (wcześniej tylko nagrzewa płyn), temperatura wewnątrz też raczej go nie wyłącza, bo u mnie zwykle (jak nie ma awarii) działa zaprogramowane poł godziny, choć dużo wcześniej jest już ciepło, a z drugiej strony dziś wyłączyło się tuż po odpaleniu auta, jak było jeszcze jak w lodówce
Gdy płyn ma 90 stopni, to chyba przechodzi w stand-by (komp nie wykazuje zużycia paliwa przez webasto), jednak kontrolka działania jeszcze się świeci (aż do tych 30 minut).
A jak jest awaria, to po prostu lampka sobie gaśnie, wg mnie bez powodu i bez żadnej reguły.
A co masz za pilota do webasto? Fabrycznego?
Bo w O2 jak miałem webasto, to pilota nie było, ale można było sobie o pilota rozbudować we własnym zakresie w autoryzowanym serwisie webasto.
Jeśli programowanie działa normalnie, i włączenie z przycisku w kabinie także, to ja bym obstawiał pilota :?
Fabrycznego, wyprodukowanego i dostarczonego razem z samochodem
W serwisie zasugerowali chwilowy spadek napięcia przy odpalaniu auta, który czasem powoduje wyłączenie webasto. Może i to ma sens... Muszę poobserwować w którym dokładnie momencie się wyłącza.
Ale i tak chcieliby auto na kilka godzin, no i przyznali, że nie mają doświadczenia z webasto w O3.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to spadek napięcia na akumulatorze w trakcie pracy rozrusznika a co za tym idzie zadziałanie układu powodującego wyłączenie Webasto ze względu na słaby akumulator (spadek napięcia przy pracy rozrusznika system może odbierać jako rozładowany akumulator pewnie jest oparty tylko na pomiarze napięcia na niczym innym). Jakoś nie miałem czegoś takiego u siebie ale spróbuje odpalić silnik z włączonymi światłami halogenami ogrzewaniem szyby itp i zobaczę czy wyłączy Webasto. Może warto podładować akumulator nie wiem kolego jak długie trasy robisz.
[ Dodano: Sro 24 Gru, 14 23:29 ]
Zamieszczone przez maro rs
Ale nie ma żadnej reguły - po całonocnym postoju działa dobrze, po długiej jeździe czasem dobrze czasem źle, po krótkiej - to samo.
A może akumulator coś "fiksuje".
Wyniki podane w ikonce poniżej mogą zawierać również zużycie paliwa przez system niezależnego ogrzewania tzw "Webasto" (bierze paliwo z baku samochodu)
No wlasnie w aso tez sugerowali ten spadek napiecia. Trasy 2 x 30 km do i z pracy i jeszcze czasem kilkadziesiat km dla zabawy wieczorami. Uzywam glownie świateł, radia i webasto, rzadko innych odbiornikow. Na razie bede 'obserwowal', nie chce mi sie wstawiac auta do aso z jedna pierdoła, ktorej pewnie i tak nie naprawia, poczekam albo do wymiany oleju, albo az sie jeszcze - oby nie - cos uzbiera.
Komentarz